odyseya

Wlasnie wrocilam ze szkoly. Pisalam jakies gowno na 6 z angola. I co? i huj... bedzie srednia 4.92, ale nie to zebym sie wkurwila... Podobno dzisiaj sa wyniki egzaminow. Wole nie myslec ile bede miala....

No i odebralam wreszcie te zdjecia. Oczywiscie facet, ktory mi je dawal byl jakis taki z LEKKA przycpany. Zreszta tak jak jego zona. No wiec mam te 9 zdjec o tematyce: 1. Jo, Ania (moja rodzona siostra... co za wredny babsztyl :P) i Wrona w jakiejs nadmorskiej miescinie. 2. Ja z uroczym usmieszkiem pod mostem kolejowym :P coz za urocze miejsce... 3. Ja w bikini na jakims deptaku, w tle oczywiscie Wrona w wozku ;] 4. Ja i Wrona kapiemy sie w morzu. Pozycja niezbyt wygodna bo Weronika rozsiadla mi sie na barach ;P 5. Ja z Wrona na rekach przy oknie w moim pokoju. Interesujaca sceneria - zdjecie sliczne :) 6. Ja na lozku u Olki Pakiely (moja siostrzenica, rodzinny geniusz... 16 lat w dupie a zachowuje sie jak dziecko, ja zreszta przy niej tez zachowuje sie nie lepiej ;)) 7? Wrona u siebie w pokoju sciskajac jakas niebieska zabaweczke... no i 8. zdjecie moje i grubego na stadionie. Nie wiem po kiego huja je odbilam, ale strasznie mi sie podoba... Dzisiaj na miescie spotkalam sie z Monia i Anka doszlysmy obcenilysmy paru gosci i stwierdzilysmy, ze kazdy facet ktora mial jakakolwiek stycznosc ze mna zmiarnial. Oczywiscie po zerwaniu ze mna jakichkolwiek kontaktow ... ehhh.... jak ja dzialam na tych mezczyzn ;P

tOo ja ide dOo budy i uprzedzam, ze jak ktos mnie dzisiaj wkurzy to nie ma to tamto tylko od razu dostaje w morde... A poza tym to Agniesia wstala dzisiaj z dobrym humorkiem :D czy to te nalesniki tak na mnie dzialaja czy moze cos innego? :> 

Bylam na dwOorzu z WrOona i Olka... czuje sie duzo duzzooo lepiej :) z zaba mialysmy dzisiaj lekka faze. Pisze lekka bo w porowananiu do tej jaka mamy zawsze to byl pikus ;) No wiec nie ma za bardzo opowiadac co sie dzisiaj zdarzylo, bo nie zdarzylo sie nic :P Mialam kurwice przez prawie caly dzien i wyklinalam kazdego po kolei. Poza tym skonczylam robic plecionke i zastanawiam sie co z nia zrobic ;] hmmm... no dobra ustalmy fakty:

* Wiolka niestety sie pcha do nie tych chlopaczkow co trzeba, a konkretnie chodzi mi tu o Tadzika i Wacha (nie tego debila tylko innego, takiego mniejszego ;)). Musze zaczac obmyslac plan co zrobic jak te sprawy zajda za daleko....

* Ktos mi powiedzial, ze coraz czesciej sie wkurwiam. Kurcze koncza mi sie pomysly bo w koncu ciota trwa za krotko zeby zwalac na to ciagle.... ;)

* Ktos tu nieustannie odpieprza szopki i ja juz zaczynam powoli miec tego dosyc

* Na gg wlasnie wlazl Pawel, hmmm... dochodze do wniosku, ze.... huj mu w dupe :D

* Z Artura zrobil sie straszny pantoflarz, qwa skejt za 2 grosze.... huj mu w dupe...

* Jakis pieprzony obesraniec robi sobie podchody. Anka ma nerwice. Sprawa nie chyli sie ku koncowi....

* Moj blizniak - Michal zaprosil mnie na impreze. Oczywiscie nie omieszkalam go olsnic, ze jak bedzie Paulinka to z mojej obecnosci nici. Po namysle, huj jej w dupe, a jak jeszcze zostanie to i grubemu...

no i dzisiaj wlasnie jest ten dzien, w ktorym wszystko pierdole....