Najnowsze wpisy, strona 41


maj 12 2003 ~23:28~
Komentarze: 0

zauwazylam ze moOja aktywnosc myslowa uaktywnia sie w najwiekszym stopniu wieczorem.... No wiec przed chwilka stwierdzilam ze jutro ide do fryzjera aby sprawil mi fryzurke na chlopaczka :D kurcze i tak to jest z ta moja wola... nie wytrzymalam ;] jak zwykle... trzeba to tylko zrobic szybko bo jak Olka przjedzie to juz mi nie da.... :)))

odyseya : :
maj 12 2003 dOobranOoc.... :*
Komentarze: 1

eh.... spac !!

wlasnie skOonczylam pOomagac MichalOowi w szukaniu czegOos o silnikach spalinOowych. Kurcze nie obylo sie bez pomocy taty, no w koncu wie co nieco o tych tematach. W kazdym badz razie uznalam ze raczej ne chanika pojazdowego to ja nie pojde. Moj kontakt z samochodem bedzie ograniczal jedyni do tankowania  samochodu i jazdy moim mercem, ktorego oczywiscie bede miala kiedys tam w przyszlosci :D    kurcze co zap palant gwizdze o tej porze przed pod blokiem? qfa dziecko wojny no...

Kurcze dzisiaj sie musze jeszcze wykapac a cholernie mi sie nie chce. Trzaeba zmyc ten dzisiejszy syf po grze w kosza. Razem z dziewczynami wyszlysmy z tego pojedynku brudne jak murzynki, nie ublizajac Cinkowi ;)) buehehe Tyciu los sie namachal, a i tak w efekcie przegral co oczywiscie i tak bylo z gory przesadzane :P

Dzwonilam do Olki, podobno wszystko u niej w porzadku. Nie doszloby do tej rozmowy gdyby nie moj instynkt kbiecy i urok kobiecy, ktory pozwolil mi na wyludzenie komorki od starego ;] eh jutro znow buda.... Jakos nie za specjalnie chce mi sie do niej isc.

Ludzie !! !! !! przypOomnijcie mi ze na jutrOo mam sie nauczyc na kartkOowke z biOoli. Bo jak sie nie naucze to bede lezec z bioli, co jest wielce nie chciane z mojej strony :))) dOobranoc ludziki moje kofane :*

odyseya : :
maj 12 2003 ups.... :))))
Komentarze: 2

cOo za nudy... oOglupiec mOozna. Nie ma co robic, kurcze nikogo nie ma na gg, nikogo ni ma w domu. czy ten swiat sie na mnie uwzial? No wiec siedze sama w domu i zastanawiam sie czy by sobie nie wyjsc na dworek i nie poszukac kurczakow ;))) kiedys to wyjasnie... ;] qfa gdzie do jasnej cholery wcielo tego Pawla? mam ochote na kino... ehh... kurcze gdzie no to ja mialam ten jego telefon ;))) a jeszcze jedno chcialam wniesc apelacje ]:->

               panie 'WINIETA_DROoGo' jezeli sie chce pan ze mna umowic to prosze mowic to prosto :PP ja roZpatrze kazda mozliwa propozycje, jezeli bedzie w miare przystepna dla mnie :P

buehehe normalnie dzisiaj trafila mnie szajba, nie zwracajcie na mnie uwagi ;))))))

odyseya : :
maj 12 2003 faken...
Komentarze: 0

nOormalnie tOo FAK! myslalam ze mnie roz.... od srodka, nie mogac nic napisac na tym blogu.

*pOoniedziales, gOodz. 14:58* stwierdzam fakty:

- zajebiscie mocno boli mnie bark, nie moge ruszac glowa i cholernie mnie to wkurwia...      

- Ola pojechala na Ukraine, co w efekcie wyszlo mi na gorsze ;] a niech tam sobie los jeden siedzi, byleby mi tylko cos kupila ( buehehe nie ma to jak byc sepem :D), na szczescie zabrala ze soba osobe ktora nie lezy mi na sercu, wiec nie musze sie martwic jej codziennym widokiem... nie ma to jak 'sylaba' ;]

30 maja sa urodzinki Wiolki, trzeba bedzie cos skombinowac dla naszej malej wariatki... nie moge sie doczekac... :) baj de lej... przystepuje do planu majacego na celu naciegniecie moich kochanych pszczolek na perfumy, ktore beda prezentem na moje urodzinki :D, lojesu i zapomnialaby ( no tak te 16 lat juz daje o sobie znac :P) oglaszam wszem i wobec ze WACHO to pedal... !

odyseya : :
maj 09 2003 kOobieca dOola :P
Komentarze: 3

pasOozyd znOof sie chwali... nie zniese tegOo... :P Powracam do humoru. Nie ma to jak faceci. Czasami sie jednak przydaja :)

Zgadalam sie dzisiaj z moim kumplem, opowiedzial mi o tym jak go bolal ostatnio brzuch .... phi! tez mi cos! my kobiety wytrzymujemy to tydzien w miesiecu i zyjemy. Czasami zarywamy noce z bolu a wy? wy powinniscie nas za to na rekach nosic :P kumpel mowi:

- my sie musimy golic codziennie rano. I co z tego? My musimy golic nogi. I co narzekamy i marudzimy? Nie! bo my jestesmy wytrwale w przeciwienstwie do was...

Nie ma toO jak byc feministka ;)

odyseya : :