Komentarze: 1
Dzisiaj jestem strasznie zmeczOona, bola mnie oczy i cholernie chce mi sie spac... wybacznie, ale nie mam dzisiaj sily na dluzsze rozpisywanie sie i komentowanie waszych notek, za co mam nadzieje mi wybaczycie ... ;)
Dzisiaj jestem strasznie zmeczOona, bola mnie oczy i cholernie chce mi sie spac... wybacznie, ale nie mam dzisiaj sily na dluzsze rozpisywanie sie i komentowanie waszych notek, za co mam nadzieje mi wybaczycie ... ;)
elOo U... wlasnie siedze w budzie... a konkretniej to mam dennna informaltyke :] wlasnie zlamalam wachowi haslo w gg :D a jednak sie przydalo wysluchiwanie pieprzenia matka :P poza tym to mi sie chce spac i jakos nie mam pomyslu na dalsze spedzenie dni...
qfa moja klasa to debile... bede konczyla, bo coraz wiecej mlotow sie tu kreci i jakos nie mam ochoty, zeby widzieli co pisze, a tym bardziej gdzie :P no dobra zaraz musze leciec na polaka... to narty... :)
nOo wiec skrOobie... :P dzisiaj zrobilam 12 km rowerem.... normalnie padam... ale w koncu trzeba pracowac nad wakacyjna figura... uprzedzilam matka ze jak mnie zobaczy ze slodyczami to zeby mnie ekhem... przetracil ;]
Zastanawialam sie nad tym jak to jest widziec umierajacego czlowieka... co bym wtedy czula, jakbym sie zachowala? boshe boje sie, ze kiedys dojdzie do sytuacji, gdy ktos bedzie umieral na moich oczach, a ja w zaden sposob nie bede mu mogla pomoc... :( to mnie przeraza...
wszystkie dziurki w uszach na legalu :D bes zadnej spiny prezentuje ludziom swoja upragniona 2 dziurke w uchu :D Stary pozostawil moj wybryk bes komentarza :P swoja droga to mi go z lekka zal bo sie spalil TROCHE i dzisiaj sie raczej nie wyspi :P oj skarala Bozia grzesznika co sie klocil z corka :P tak to jest, jak sie nie slucha madrzejszego :P
jeszscze musze cos napisac z angola, a cholernie mi sie nie chce... i matkowi troche poprzynudzam co by sie chlopaczek z lekka podlamal :P
nawet nie wiem oOd czegOo zaczac... boli mnie glowa i jakos tak nie mam humoru. Mam wrazenie, ze w ogole nie jestem z tego swiata. Nie dosc, ze nie rozumiem wszystkich to i jeszcze samej siebie. Gdy juz jestem pewna czegos, nagle okazuje sie, ze sie mylilam... nie lubie sie mylic... Nawet nie mam dzisiaj sily zeby sie na kogos wywrzeszczec. Nawet... nawet nie mam sily myslec... a moze poprostu nie chce? bo dojde do wniosku ze kazdy mnnie oklamuje...
zielone oczy, nieduze, wesole... ciekawe co skrywaja, co mysla... na co czekaja...?
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś - praktycznie biorąc - nikt już nie jest zdrowy.
-/ Bertrand Russell
COos w tym musi byc nie sadzicie?