no wiec:
a) zaproponowac Gemzie wyjaz nad liwca PLUSY: zero mokrych butow, stop i w ogole poniewaz bysmy jechali samochodem MINUSY: mozliwosc braku pojazdu, mozliwosc tak zwanej sztywnej atmosfery, mozliwosc wywolania klotni, no i to ze sobie moze cos pomyslec... bo ja wiem? moze, ze sie w nim zakochalam, kto to wie o czym mysla te chlopy oprocz seksu, alkoholu i samochodow?
b) spac PLUSY: wreszcie sie wyspie MINUSY: przespie caly dzien i nic nie zrobie, mozliwosc tzw. bezsennosci w ciagu dnia
c) poszfendac sie po polach PLUSY: mozliwosc nieustannego wrzucania jurkowi :P MINUSY: bede cala mokra, moj obecny stan...
d) siedziec przed TV i obrastac w tluszcz ogladajac po kolei wszystkie programy muzyczne PLUSY: ogladanie poraz 100raz teledyskow piosenek ktore bardzo lubie, lub koncert Guano Apes MINUSY: mam od cholery roboty w domu, nie podoba mi sie perspektywa ciaglego jedzenia...
hmmm... no wiec sie zastanowmy co by tu wybrac...