Komentarze: 2
Dzien znosny.
Uruchamiam akcje pod nazwa 'Strychon, nie garb sie!!!!'. Wszystkich chetnych zapraszam do wspolpracy ;)
W czwartek byl strasznie hujowy dzien. Faze zlapalam dopiero w parku z siestra i Strychoniem... no i łakomym ;] Wymyslilismy, ze aby dowartosciowac polska gospodarke nalezy wziasc sie za obszerna produkcje filmow pornograficznuch. Na pierwszy ogien leci ' Polska kamasutra wg siostrzanych lesbijiek ' ;) Pozniej lakomy poszedl... nie ukrywam, ze za panna... ;] lowelas jeden no :P Pozniej juz byla faza na calego. Strychon opowiadal nam o polowaniu na wiewiorki...
Akcja dzieje sie w parku. Strychon z kumplem przyszli do parku z wiatrowka. Nad ich glowami szalaly rozwscieczone wiewiory. Na co wiec wpadli glowni bohaterowie? ;] puff... jeden gryzon za drugim zaliczaly glebe ;] Tak ja wiem, ze to perfidne, ale to nie koniec! ale na co maja jezec trupy w parku i zasmiecac trawniki??? Teraz musieli pozbyc sie zwlok. Pomysly dalej... co by zrobili nasi herosi z takim problemem? Krotki rzut okiem w teren. Z jednej trony rzeka, z drugiej... Zatrzymajmy sie jednak na tym pierwszym. Reszty domyslcie sie sami ;] Bog stal sie cmetarzyskiem niewinnych rudych dusz... Uczcijmy to minuta ciszy.........................
zimno mi...