Archiwum 09 września 2003


wrz 09 2003 kawo! wybawicielko moja....
Komentarze: 7

Musze przyznac, ze dzien na 1 kawie minal mi calkiem dobrze... Po szkole poszlam sobie z Olcia na miasto, pozniej umowic sie na wizyte do dentysty i do siestry. Musze przyznac, ze nawet dzisiaj jakos normalnie gadalo mi sie z moja rodzinka. Pozniej wyskoczylysmy na zbiorke... Ofcourse nasi kochani meni nie dali nam sie wtedy nudzic i oby to robili juz do konca zycia :)

Mam od cholery zadane, nie wiem co ja tu jeszcze robie ;] oby tylko do piatku... pozniej to juz bede miala wszystko w 4 literach i nie bede miala zamiaru tego bynajmniej wyjmowac... ;P Czas sie ruszyc, czeka mnie interesujaca fizyka - pieprzone wektory, interesujaca geografia - jakies pieprzone pojecia, polski - jakas pieprzona notatka no i mata... :) szkoda tylko, ze tak tego duzooooo ;((((((

Chyba czesciej zaczne pic kawe ;)

odyseya : :
wrz 09 2003 zdjecie pt. jo und moj zgred ;P
Komentarze: 2

Właśnie skończyłam Obrabianie swojego wywiadu z łani mama. Cos czuje, ze jutro z rana czekają na mnie co najmniej 2 mocne kawy. No i ta cholerna kartkowka z chemi... buuu!! glupia pizda z chemi.... kiedys zbiore maniane i jej nakopie... hyhyhy :D

Mam Dobry humor :) Zaraz tu wsadze jakies zdjecie ... hmmm mam tego od cholery szczerze mowiac i nie wiem co mam wybrac ;]

Kontynuujac temat aGuS dzieckiem ~~> jOo und maj fader Trza przyznac, ze dzieckiem nad wyraz slodnim bylam ;P

A teraz wreszcie w kime, bo mnie cholernie oczodoly bola...

DOBRANOC moi mili :)

odyseya : :