kOoniec rOoku... mam nadzieje, ze tylkOo......
Komentarze: 5
Mam zakonczenie roku o 16:Oo. Wcale, a wcale mi sie tam nie chce isc... Poyeb. Wiem, ze nim jestem, ale co zrobic? na to nie ma lekarstwa!! Nie sadzilam, ze bede tesknic za osobami, za miejscem, ktore dokladnie przez 9 lat wyklinalam nieustannie. Czuje sie poprostu tak jakby to juz po dzisiajszym dniu miala sie skonczyc moja znajomosc z dziewczynami. Z Wiola, niania, Olka... Oczywiscie, ze do tego nie dopuszcze... Bo sobie tak wmawiam. A co bedzie jezeli to nic nie da? i wszystko co nas laczylo odejdzie w niepamiec? zniknie... ? Przezylysmy tyle lat razem. Praktycznie teraz uswiadomilam sobie jak wspanialymi ludzmi sa, ze bede tesknic :( Bo bede na pewno....
Zrobilam cos dla nich.... zeby pamietaly. Dostana obrazki z napisanymi:
FOorEver tOogether!
' wszystko jest trudne, zanim stanie sie latwe'
' 18. VI. 2Oo3 r. '
Z tylu jest dedykacja i telefony, w razie jakbysmy sie chcialy spotkac juz jakos staruszki i pogadac o dawnych czasach :) Kocham was LOSIE !! :**
Dodaj komentarz