sie 17 2003

w poszukiwaniu Orfeusza...


Komentarze: 10

Jakby to krotko ujac, zeby nie usnac na klawiaturze? Bylam z chlopakami na dzialce Tycia. Glownym punktem programu bylo rozpalanie grila. Po godzinie ?hu?hania i dokladania przeroznego opalu, dla przykladu podam tu marchewke, papier toaletowy  i zdechly koperek, zaczelo sie cos palic. Wrzucilismy pare kielbasek, a w miedzy czasie zaspokajalismy glod nikotynowy. Kielbaski byly poprostu pyszne, tylko nie moge dojsc co tam w nich bylo, ze mnie taka kolka lapie ;] pewnie to tez papier ;) Pozniej ja z piekna roza w reku i klka w zoladku, oraz 2 mlotami zmylismy sie do domow.

Musze przyznac, ze czegos mi brakowalo jak bylam z nimi. Ju chyba nie umiem sie z nimi dogadac tak jak kiedys. Wkurza mnie to ze juz nie umiem tak przyswirowac jak kiedys. Co sie stalo z tamta Aga? Czyzby mi wyrosl mozg? ;] (Anka nie komentuj tego :P)

A teraz ide odnalezc mojego Orfeusza. Gdzies tam jest i czeka wlasnie na mnie... Delikatnie mnie obejmie, i spojrzy gleboko w oczy... Umysl zasnie, zmysly powoli bede slably... Wtulona w jego ramionach, zasne... na twarzy zastygnie usmiech...

 

odyseya : :
marilynka
17 sierpnia 2003, 22:06
hmm gril.. ja wole ognisko :) PozDroWionka :) a co do zmiany.. nie martw sie.. kazdy sie zniemia nie tylko ty..
niania
17 sierpnia 2003, 21:10
hej naprawde nie mogem tego skomentowac?!?!?!?!czemu?przeciez ci nie nawrzucam(chyyyba):P ty wiesz,ze kazdy posiada pewna zdolnosc,zdolnosc zmieniania sie,chyba jus ci to mowilam.widzisz na moim przykladzie,ze wystarczylo pare dni aby emu nagle stwierdzila,ze jestem powietrzem i tylko straconym czasem.szkoda,ze nie jest tak jak kiedys.zostal jakis mur,jakis dystans,a co gorsza nikt nie moze go zbuzyc.
17 sierpnia 2003, 17:17
Ja też popieram zdanie Delfi. Zajrzyj na mój blog i przyłącz się, nie pożałujesz.
Kumcia
17 sierpnia 2003, 16:12
zgadzam sie z delfi!!!
Graphitowa_Róża
17 sierpnia 2003, 12:23
mózg ci wyrósl? hehehehe a to ciekawe zjawisko :D
17 sierpnia 2003, 09:30
Dorosłas :P Mhm kielbaski z papierem toaletowym? Nie wiedziec czemu przypomina mi to produkcje polskich parówek :-))
17 sierpnia 2003, 09:20
Zmieniają się ludzi,zmieniamy się my i nasze otoczenie...Nigdy nie jest tak samo,ale to nie znaczy,że bedzie gorzej.Dogadacie się;) Trzymaj się (swojego Orfeusza;))
17 sierpnia 2003, 00:23
Ja tak jak InnaM ;)
17 sierpnia 2003, 00:19
Też powinnam iść spać, ale coś mi nie wychodzi...:)
17 sierpnia 2003, 00:07
To kolorowych snów:o)

Dodaj komentarz