boshe... ja chce wysiasc!

Jak minal dzien. Podsumowujac... ZLE. Zawiodlam sie juz calkowicie na Chodaku. Myslalam, ze jednak rozumie i mnie i siestre. Mylilam sie. Jest jak reszta skurwieli z mojej klasy!!!!! Tylko czemu... On? :( Z nim mialysmy najlepszy kontakt... eh huj. Zle mi.

Lazilam dzisiaj z Ania ( rodzona siostra ) po sklepach kosmetycznych. Godzine wybieralysmy blyszczyki, lakiery i inne duperele. Wlasnie zauwazylam, ze moj blyszczyk tak starannie dobierany jest brzydki. W ogole nie mam na nic ochotyi humoru. Ciagle slysze, ze ta to, a tamten tamto. Ten jest wredy, ten znow za slodki... Mam dosc tej pieprzonej harmonii :/ Na dodatek sie musze uczyc... Gdzie tu w ogole jest miejsce na przyjemnosc i gdzie ta przyjemnosc mozna znalezc bo chyba zgubilam adres. Jak ktos zna odpowiedz to niech zadzwoni... Chce mi sie palic.

Poszlam sie zabic.....................................................................................................